Porsche 911 996 Millennium powstał dwadzieścia jeden lat temu. Wydaje się, że to było tak niedawno… Pomysł, że na przełomie tysiącleci świat mógłby przestać się kręcić. Natomiast systemy informatyczne nie poradzą sobie z przejściem pierwszej cyfry roku z 1ki na 2jkę, co doprowadziło by to katastrofy.
Podczas gdy programiści komputerowi zarabialiby krocie na próbie załatania dziury systemów informatycznych pt. „millennium bug”. Chyba jeszcze nigdy zmiana daty nie była tak potencjalnie katastroficzna. Z perspektywy czasu przynosząca jednak taki zawód dla widzów rządnych widoku katastrofy.
Wszyscy rozstaliśmy się z rokiem 1999, jak z każdym kolejnym, bo z perspektywy czasu w końcu tak było. Porsche natomiast świętowało specjalnym wydaniem 911tki nadchodzące tysiąc-lecie „996 millennium”. Wprowadzenie na rynek Porsche 911 (996) zbiegło się również z okresem kiedy to kryzys lat 90tych dobiegał końca. Musimy również pamiętać, że to właśnie wśród Porsche 911, model 996 był tzw. „game changer” w historii firmy Porsche. To właśnie ten model podniósł z kolan podupadające finansowo Porsche i zapewnił Porsche dalszy rozwój techniczny.
Porsche 911 996 Millennium to samochód, który dzisiaj jest esencją klasycznego modelu 996. Porsche 911 (996) wchodzi w modę jako samochód, który stał się ikoną nie tylko motoryzacji ale również pewnej Ery. Model „911 Millennium” najłatwiej było rozpoznać po jedynym w swoim rodzaju lakierze w tzw. Violet Chromaflair (3C4) oraz chromowanych felgach. Kolor Violet Chromflair, który zgodnie z broszurą – „kolor zmienia się z czarnego na ciemny zielony do eleganckiego odcienia fioletu.”
Patrząc dziś pod słońce, odcień ten przechodzi od głębokiego fioletu przez brąz bliski czerni, aż po zieleń, w zależności od tego pod jakim kątem padają promienie światła. Felgi „Turbo Twist” o wymiarach 8×18 cala z przodu i 10×18 cala z tyłu, wyposażone odpowiednio w opony 225/40/ZR18 i 285/35/ZR18, jak już wspomniano były wykończone chromem. Nie tylko te elementy były znakiem rozpoznawczym, ale również wnętrze w pełnej kremowej skórze z drewnianymi akcentami, co dodaje wersji Millennium ekskluzywności. Na konsoli środkowej nad lewarkiem zmiany biegów znajduje się również symbol „911” wraz z wygrawerowanym indywidualnym numerem egzemplarza, jednym z 911 powstałych sztuk.
Model Porsche 911 996 Millennium został wprowadzony w grudniu 1999 r., w ograniczonej liczbie egzemplarzy do wspomnianych już 911 sztuk. 996 Millennium był oparty wyłącznie na modelu Carrera 4, gdzie napęd był również pewnego rodzaju przełomem w historii Porsche. Mówi się również, że są tylko trzy samochody RHD (z kierownicą po prawej stronie), co sprawia, że Millennium jest wyjątkowo rzadkie.
Co zaskakujące, unikalny odcień 911tki Millennium „Violet Chromflair ” jest teraz ekskluzywną opcją w nowoczesnym wydaniu 911. Dzisiaj, aby dodać opcję lakieru Chromflair do 911tki trzeba wydać dodatkowe USD 94.000. Tak, to więcej niż kosztował model 996, gdy był nowy w 1999 roku.
Wertując różne współczesne czasopisma, rzadko można spotkać wzmiankę o tym modelu. Być może to nie tyle odzwierciedlenie statusu Milenium, co raczej fakt, że w tym czasie model GT3 ujrzał światło dzienne, a jego hardcore’owy status to idealna pożywka dla prasy motoryzacyjnej spragnionej, aby pokochać 996. Dodatkowo pojawiły się już pogłoski o nowym Turbo i wersji GT2, a nawet – co na nas nie robi wrażenia ale na prasie na pewno – spekulacje o pierwszym terenowym samochodzie spod znaku Porsche – Cayenne. Ne jest zaskoczeniem, że Edycja Millennium mogła zostać przeoczona. Porsche 911 996 Millennium umknęło uwadze wszystkich oprócz najbardziej obsesyjnych fanów Porsche. Dzisiaj niewątpliwie warto szukać tego egzemplarza na rynku, choć jest już on poszukiwanym egzemplarzem i odpowiednio drogim…